czwartek, 26 listopada 2015

cudownie.

Już wiem, o co chodzi w życiu.

Zdradzić wam sekret?
Chodzi o ten błysk w oku.
O to mocniejsze bicie serca.
O ten ruch motyli w środku, kiedy budzisz się rano.
O to, że chce Ci się chcieć.

Powiem wam w tajemnicy, że w życiu chodzi o spełnienie.
Na każdej płaszczyźnie.

Szczęście w miłości,
szczęście w przyjaźni,
szczęście w wykonywanej pracy,
szczęście między chwilami.

I nie to, że jest idealnie.
Nigdy nie jest.
Bo idealność jest pusta, nudna.
Nierzeczywista.

Zawsze będzie szef, który zepsuje humor, deszcz, który zniechęci do wyjścia z domu, przyjaciółka, która ma inne sprawy i miłość, która... a nie, miłość jest idealna. Jaka by nie była - perfekcyjna.
Bo sam fakt, ze ktoś mimo naszych wad chce spędzić z nami życie, jest idealny.
Sam fakt, że my chcemy być ciągle blisko tego samego człowieka, jest idealny.
Bo miłość nie może być inna. Ona jest. I przez to jest pięknie idealna.

7 miesięcy temu spotkałam się z Nim na kawie.
Zjadłam ciastko. Poszliśmy do kina.
A kiedy wracałam do domu z głośników w samochodzie Edd śpiewał mi, że:
'People fall in love in mysterious waysMaybe just the touch of a hand' ...

4 komentarze:

  1. ej, to z tą przyjaciółką to o mnie? bo jak tak to się kajam, ale już wracam do życia, tak ogólnie!
    i uświadomiłaś mi, że nam 3 dni temu minęło 8 miesięcy :) ale ten czas leci :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że jesteś szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudownie, wzruszyłam się :) dużo, dużo szczęścia Gwiazdko :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Gwiazdko, a masz receptę na to spełnienie?

    Czy czasem chodzi o to, aby to docenić? :)

    OdpowiedzUsuń

statystycznie.

zapisane.