Ostatnio z powodu nadmiaru zajęć i pracy nie mam czasu na twórcze pisanie. Przypomniała mi się jednak historia, kiedy to zaskoczył mnie w pokoju duży pająk z cienkimi odnóżami - mały przerażacz :D Jednak zachowałam zimną krew (krótki krzyk się nie liczy!) i opanowałam sytuację. Chcąc nie chcą na ratunek ruszyła mi przyjaciółka, a po całej akcji powiedziała, że w sumie mogłam zawołać Jego. Stwierdziła, że byłoby śmieszniej. Zdziwiłam się, bo z niego jest kawał faceta i jakoś nie pasuje mi do niego taki strach pająkowy. Wtedy opowiedziała mi, jak kiedyś w nocy wołał siostrę, bo miał w pokoju czy gdzieś pająka, no i chciał, żeby on mu się go pozbyła. No trochę się ponabijałyśmy, ale pomyślałam, że przecież muszę przekonać się sama, a najlepiej sprawdzić to u źródła ;)
Rozmawialiśmy następnego dnia więc spokojnie zaczęłam:
Ja: Słyszałam, że jak będę widziała dużego pająka i obudzi się we mnie strach to mogę na Ciebie liczyć, prawda?
On: Pewnie, zawsze.
Ja: (nieco mnie zbił z tropu ... ) Ale to nie boisz się?
On: Przy Tobie, albo przy innych dziewczynach nie! I wiem do czego zmierzasz - tamten pająk był taaaaaaaaki duży i miał oczy wielkości jajek :D poza tym, to była siostra, to sie nie liczy.
padłam :D
a z pająkami to ja jednak radzę sobie sama - kobieta musi być samodzielna, o! ;)
a to dobre!
OdpowiedzUsuńJa też tylko raz, delikatnie krzyknę, a D. zawsze twierdzi, że zachowuje się jakbym zobaczyła tarantulę ;p Nie boję się ich, bo przecież mnie nie zjedzą, ale są taaaak obrzydliwe, że sama radzę sobie tylko z tymi milimetrowymi i ewentualnie z tymi o długich nogach :P
OdpowiedzUsuńNo przecież, że ja też się nie boję, tylko są .... okropne :P a tutaj się okazuje, że no człowieku radź sobie sam, bo to 'tylko pająk' :D z oczami wielkości jajek! ^^
UsuńTo mnie rozwaliło najbardziej :D
Usuńi podobno to kobiety mają skłonności do wyolbrzymiania :D
UsuńMuszę o tym opowiedzieć D. :D
Usuńoj tam, każdy sie czegoś boi - mniej lub bardziej :P:P
OdpowiedzUsuńno bez żartów! :D on jest większy ode mnie!
Usuńja bym chciała widzieć jego reakcję na pająka, a zwłaszcza minę :D
ach Ci mężczyźni! :P
OdpowiedzUsuńniby tacy odważni ... :D
Usuńale ja to sprawdzę, przy najbliższej okazji pozwolę mu się wykazać, no w końcu przy mnie sie nie boi :P
wtedy wymyśli jakąś inną wymówkę, by trzymać się z dala od pająka :D:D
Usuńto prawda, zasób jego pomysłów jest nieskończony :D
Usuńkurde, mała farciara z Ciebie, że masz takiego faceta fajowskiego^^
OdpowiedzUsuńBleh. :P Żarty, żartami, ale jeśli to fobia, to nie ma znaczenia, czy to facet, czy kobieta... :)
OdpowiedzUsuńNo ale to nie wy tym przypadku. ;)
fobia?! przecież on się uważa, za silnego i taaaaaaaaakiego męskiego ^^ ja też nie lubię tych obrzydliwych stworzeń, no ale, ktoś tu w końcu musi być mężczyzną! :P
UsuńUps. Padło na Ciebie, i co teraz? :P
Usuńliczę na to, że nadrabia czymś innym ^^
Usuń...dziewczęcymi piskami na widok pająków. :P
UsuńE tam, lęk jest czymś naturalnym. Mój Ojciec Płodziciel ma arachnofobię ;D
OdpowiedzUsuńnajmniejszy pająk, a ja krzyczę w niebogłosy ;P
OdpowiedzUsuńdobrze, że on nie krzyczy :D
najmniejszy pająk, a ja krzyczę w niebogłosy ;P
OdpowiedzUsuńdobrze, że on nie krzyczy :D
A może nie chciał mieć na sumieniu śmierci tego pająka? :D
OdpowiedzUsuńtak, to na pewno przez to, że jest taaaaaaaaaaaaaaki wrażliwy hahaha :D
Usuń