Jestem wam winna wyjaśnienia, bo moje nieobecność tutaj mogłaby być odebrana jako karygodna ;)
A ja po prostu w ostatnim czasie czyt. grudzień i styczeń musiałam się skupić na nowym - dodatkowym celu. Takim, który sobie wyznaczyłam i którego osiągnięcie wymagało pewnych poświęceń m.in. brak czasu na niektóre przyjemności.
Mianowicie oprócz uczelni (sesja sie bliża i już od pewnego czasu walczę na terminach zerowych) oraz pracy (okres przedświąteczny i ogólnie grudniowy jest mega intensywny!), wzięłam sobie na głowę ... kurs prawa jazdy ;)
I tym sposobem od dziś jestem kierowcą! Egzamin zdałam za pierwszym podejściem i jestem tak niesamowicie z siebie dumna, że nawet sobie nie wyobrażacie! ;)
bardzo bardzo bardzo postaram się już teraz bywać tutaj częściej ;)
Gratuluję, na Twoim miejscu też bym była z siebie dumna, i to jak!! :D
OdpowiedzUsuńNo! Twoja nieobecność została jak najbardziej usprawiedliwiona :) Gratuluję zdolniacho :) Po odebraniu prawka myślę, że przejażdżka do Częstochowy będzie jak najbardziej wskazana, hmm.? :D
OdpowiedzUsuńwow, no to Ci powiem, że mnie zaskoczyłaś! gratuluję! ;*
OdpowiedzUsuń:D
UsuńO jaa!!! Brawo :*
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńno to gratulacje, jest z czego być dumną :) witaj w gronie kierowców :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też sesja blisko, ale męczę się jeszcze z kołami, które muszę zaliczyć, żeby w ogóle móc podejść do egzaminów. :P
gratuluje!! jest z czego byc dumnym bo prawko zdac z apierwszym razem to jest cos ;))
OdpowiedzUsuńjeszcze raz gratuluje i zycze szerokiej drogi i bezpiecznej jazdy ;))
wow no to gratuluję, bo zdanie za pierwszym razem jest dość trudne ;D no i powodzenia na sesji!
OdpowiedzUsuńo Ty szczęściarzu jeden! :D
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje! to od dziś Pani Kierowca :)
No to moje gratulacje :D To jeszcze chyba się załapałaś na te stare zasady, nie? W sumie nie pamiętam kiedy te nowe wchodzą, może już? Tak to jest jak się ma dokument od paru lat to się nie zwraca uwagi :(
OdpowiedzUsuńna starych zasadach :) czyli normalny teoretyczny test wielokrotnego wyboru. egzamin praktyczny tak czy siak nie będzie ulegał mianie :)
UsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńzdolniacha z ciebie, mnie się do tej pory nie udało zdać :D gratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratuluję...
OdpowiedzUsuńja nadal utrzymuję, że w życiu się nie podejmę kursu prawa jazdy. boję się stresu związanego z prowadzeniem samochodu. wolę być pasażerem :)
ja przed pierwszą jazdą okropnie się stresowałam - że mi się nie spodoba, że będę się bała, po prostu że tego nie poczuje. ale na szczęście jest inaczej :)
UsuńZazdroszczę!!!!!:D:D:D
OdpowiedzUsuńGratuluję!:)
Zdolna bestia :) Gratulacje :))
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego postu - ale gratulacje, to naprawdę nie lada wyczyn! :)
OdpowiedzUsuń