sobota, 23 lipca 2016

chwilo, trwaj.

Siedzę w swoim salonie.

Przy ulubionym stoliku. Z kubkiem parującego cappuccino.

Z głośników cicho sączy się muzyka - energetyczny kawałek Black Eyed Peas dodaje +100 do działania. Jeśli klikniecie, posłuchamy razem! Gdyby nie facebooki zapomniałabym o nim zupełnie. Zresztą, oglądałyście tę wersję filmu Dirty Dancing? Jeśli nie - obejrzyjcie! Duża dawka dobrej muzyki i delikatnej, nienachalnej miłosnej historii. Włączyłam sobie soundtrack. Pierwsza myśl - to będzie dobry dzień!

Jeszcze nie wiem czy otworzę książkę, którą wczoraj pożyczyła mi przyjaciółka, czy jednak włączę film, albo posprzątam mieszkanie? Książek w ostatnim tygodniu przeczytałam pięć. Taki chyba efekt 'poobronowy'. Że mogę czytać co chcę, a co więcej - nie ma to absolutnie żadnego związku z koncepcjami zarządzania! Może napiszę wam parę słów o tym, co pochłonęłam od deski do deski?

Faktem jest, że najważniejszym momentem tego dnia był poranek. Otworzyłam oczy i zobaczyłam Jego. Zamknięte oczy, spokojny oddech - nie mogę się nie uśmiechać. Dotknęłam policzka pokrytego dwudniowym zarostem, a w moim środku, jak co dzień od piętnastu miesięcy obudziło się stado motyli i trzepoczą do teraz. Uwielbiam go za te chwile, kiedy niespodziewanie zamyka mnie w swoich ramionach, a w mojej głowie myśli krzyczą: chwilo trwaj!

Dobrego weekendu, korzystajcie!

13 komentarzy:

  1. Spokój :) Szczęście :)

    Piękna pogoda jest, jest z czego korzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak czytanie tego co się chce jest cudowne

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię zespół Black Eyed Peas :P i szczególnie ten kawałek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem na etapie wybierania ulubionego stolika i wygodnej sofy :) Teraz cieszę się z rozpadającego się, dużego łóżka i naszego małego pokoju :P

    OdpowiedzUsuń
  5. 5 książek w tydzień? :D wow!

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany 5 książek to świetny wynik, korzystam korzystam bo piękna pogoda <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsze słyszę tę piosenkę. Uwielbiam Dirty Dancing, ale chyba zostanę przy pierwszej, ukochanej wersji ;)
    Chcę post książkowy!

    OdpowiedzUsuń
  8. ja książki czytam najczęściej w autobusie rano jak jadę do pracy więc za szybko mi to nie idzie;p

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam takie leniwe poranki i dużo bym dała, żeby było ich jak najwięcej! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. i tak, dam Ci znać jak przesłodzisz, ale nie dzisiaj, bo jest ideolo! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie u Ciebie :) Sielankowo wręcz :) Fajnie tak mieszkać z facetem, ciekawa tylko jestem czy Ciacho będzie tak bałaganił jak teraz u siebie czy jak go będę gonić to znajdzie motywacje by odkładać wszystko na miejsce ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. No napisz co tam czytasz :P
    Jak cudownie u Was :) życzę samych takich pięknych chwil :*

    OdpowiedzUsuń
  13. cały weekend miałam dzięki Tobie w hiszpańskich rytmach :D ale w sumie czego innego można się było spodziewać ;)
    no ii niech wam będzie całe życie tak słodko ;) zresztą, wiesz :*

    OdpowiedzUsuń

statystycznie.

zapisane.